sobota, 6 kwietnia 2013

Pierre Fermat

PIERRE FERMAT (1601-1665) nazywany był słusznie ,,księciem amatorów'' - będąc z wykształcenia i zawodu prawnikiem (studiował prawo na uniwersytecie w Tuluzie i Orleanie) może się poszczycić osiągnięciami w rozwoju nauk matematycznych i fizycznych porównywalnymi z osiągnięciami najtęższych matematyków i fizyków 17. wieku. Jego oryginalne prace z geometrii analitycznej nie ustępowały pracom Kartezjusza (uważanego za ojca geometrii analitycznej), a jego wkład do rozwoju rachunku prawdopodobieństwa jest nie mniejszy od tego, jaki przedstawiają prace Pascala. Ale największą sławę w świecie matematyków zawdzięcza Fermat swoim dwóm twierdzeniom, nazywanym małym i dużym ( lub ostatnim) twierdzeniem Fermata, a związanym z rozwijającą w 17. wieku teorią liczb. Fermat zajmował się matematyką z pasją i talentem, ale nie troszczył się zbytnio o rzetelne dokumentowanie swoich odkryć: przypuszczeń, czy też twierdzeń. Prawdopodobnie, nie będąc ,,prawdziwym'' matematykiem nie czuł się zobowiązany do detalicznego i rygorystycznego udowadniania swoich śmiałych pomysłów, które zresztą dla niego (tylko!) były oczywiste. Większość osiągnięć Fermata można naleźć na ...marginesach jego egzemplarza kompendium wiedzy matematycznej starożytnych Greków. Była to słynna Mathematica Diofantesa, opublikowana w latach dwudziestych 17. wieku w wersji dwujęzycznej: grecki oryginał z łacińskim tłumaczeniem i komentarzami. (Mathematica pojawiła się w nowożytnej Europie w drugiej połowie 16. wieku i została wówczas częściowo przełożona na łacinę p rzez Bombelliego.) Właśnie na marginesach tej książki można znaleźć większość ,,notatek'' Fermat a - po jego śmierci, syn Fermata, Samuel, miał na szczęście świetny pomysł i spowodował reedycję książki z wszystkimi glosami na marginesach. Ale marginesy były niestety niezbyt szerokie - dlatego często wyjaśnienia, szkice dowodów są skrótowe i nie do końca jasne. Oprócz glos na marginesach Mathematica Fermat pozostawił pewną liczbę listów do przyjaciół-matematyków (Pascala, i Mersenne' a) w których informuje ich o swoich najnowszych pomysłach, ale i w tym przypadku ogranicza się przeważnie do podania treści twierdzeń, bez wnikania w szczegóły dowodów. Należy pogratulować matematycznym przyjaciołom Fermata lojalności - listy, które pisał do nich Fermat traktowane były z należytym pietyzmem i szacunkiem; powielane (kopiowane) krążyły w ówczesnym ,,środowisku naukowym'' i spełniały - choć trochę - rolę dzisiejszych publikacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz